Stal remisuje rzutem na taśmę

 Żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów zremisowali u siebie z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa w pierwszym meczu półfinału PGE Ekstraligi, choć przez większość spotkania gonili wynik. Zremisować udało się dopiero w ostatnim biegu. Rewanż w niedzielę w Częstochowie.

Po pierwszej serii startów minimalnie, bo 13-11 prowadzili goście. Mieliśmy dwa remisy, wygraną Stali 4-2, ale w biegu czwartym podwójnie najszybsi byli częstochowianie. Po siedmiu wyścigach wysokość prowadzenia gości nie uległa zmianie. Każda z ekip wygrała jeden bieg 4-2, a w ostatnim mieliśmy podział punktów. Włókniarz prowadził 22-20.

Goście rozkręcili się w serii trzeciej. Wygrali podwójnie, a wcześniej 4-2, w międzyczasie remis i było już 34-26. Można powiedzieć, że Stal się przebudziła, bo biegi 12 i 13 wygrała 4-2, a po remisie w jedenastym przed wyścigami nominowanymi Włókniarz prowadził tylko 41-37.

Bieg czternasty remisowy i było pewne, że Stal meczu nie wygra, ale możliwy był remis, gdyby gorzowianie wygrali podwójnie w ostatnim wyścigu.

Moje Bermudy Stal Gorzów: Patrick Hansen 0, Wiktor Jasiński 1, Oskar Paluch 2, Mateusz Bartkowiak 2+1, Martin Vaculik 12, Bartosz Zmarzlik 13+1,  Szymon Woźniak 15+1

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: Kacper Woryna 2+1, Bartosz Smektała 6+1, Mateusz Świdnicki 7+1, Fredrik Lindgren 8+2, Leon Madsen 10, Jakum Miśkowiak 12+1

 

Exit mobile version