Lechia trenowała, Mycan też

Piłkarze Lechii Zielona Góra we wtorkowe popołudnie po raz pierwszy pojawili się na obiekcie Sparty Łężyca, by przy sztucznym świetle szykować się do czwartkowego meczu Pucharu Polski z Radomiakiem Radom. 

W gronie piłkarzy był także napastnik Lechii Przymysław Mycan, który w ubiegłym tygodniu na jednym z treningów doznał niegroźnego urazu, a jego występ w czwartek stał pod znakiem zapytania. Dziś nadal nie jest pewny gry na 100%, ale na wtorkowych, powrotnych zajęciach nie oszczędzał się i nie wyglądał na kogoś kto wraca po kontuzji. I jak sam przyznaje czuje się dobrze.

 

Exit mobile version