Zastal gra w środę o playoffy, a znowu może być osłabiony

Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zagrają jutro mecz, który zadecyduje, czy będą w playoffach PLK, czy zakończą sezon na 9 miejscu. 

Będzie to wyjazdowy mecz z Legią Warszawa, a sytuacja w lidze tak się ułożyła, że bez względu na inne wynik jeśli Zastal wygra – ma playoffy, jeśli wygra Legia – Zastalowcy rozczarowani zakończą dobry sezon, bo nie dostaną się do pierwszej ósemki. 

Cały czas niepewny jest udział w jutrzejszym meczu dwójki, która ciągle leczy urazy – Przemysław Żołnierewicza oraz Sebastiana Kowalczyka. 

Z tego, co słyszymy nieoficjalnie, trochę większe szanse na grę ma kapitan Zastalu choć od ponad dwóch tygodni nie trenował z zespołem. Natomiast występ Kowalczyka jest mało prawdopodobny. 

Dziś próbowaliśmy zapytać Żołnierewicza o to, czy będzie w stanie zagrać, ale powiedział, że nie chce o tym mówić. 

Mimo wszystko o wyjeździe do Warszawy powiedział nam kilka zdań:

Jeśli Żołnierzowi i Kowalowi nie uda się wrócić znów więcej spada na barki pozostałych obwodowych – Alforda, Kutleśića i Pluty.

I z tym ostatnim dziś porozmawialiśmy sobie. A Michał Pluta mówi: -Jestem gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność:

Mecz zaczyna się w stolicy w środę o 17:30 i zapraszamy na relacje z niego do Radia Zielona Góra.

 

 

Exit mobile version