Słaby początek, kiepska skuteczność i SKM bez punktów

fot. Jacek Białogłowy

Aldemed SKM Zastal Zielona Góra przegrał w lidze koszykarzy z Zetkamą LaNonna Doralem Kłodzko 74-84. Już po pierwszej kwarcie młodzi Zastalowcy przegrywali 16 punktami, w pewnym momencie przewaga gości wynosiła już 25 punktów. Zastal zerwał się w 4 kwarcie, ale starczyło to tylko do zejścia na koniec meczu na 10 punktów straty.

Przez pierwsze 5 minut podopieczni Dawida Mazura nie trafili ani razu z gry! i przegrywali już 3-15. W końcu Dydak wsadem zdobył punkty, ale po I kwarcie przyjezdni prowadzili już 29-13.

W II kwarcie wydawało się, że goście mają mecz pod absolutną kontrolą, ale Zastal ambitnie walczył i po akcji 2+1 Szymańskiego i wsadzie Góreńczyka Zetkama wygrywała tylko 38-25. Końcówka jednak słabsza dla gospodarzy i do przerwy było 45-25 dla drużyny z Kłodzka.

Po III kwarcie goście prowadzili 69-47 i wydawało się, że nic się już nie wydarzy.

Grający trener Zetkamy, doświadczony Rafał Wojciechowski, wpuścił na 6 minut przed końcem na parkiet młodzież i Zastal „szarpnął”.

Po przechwytach i kontrach Węgrowskiego i Góreńczyka nagle było tylko 66-77. „Starzy” gracze z Kłodzka wrócili na parkiet i uspokoili sytuację. Ostatecznie przyjezdni zwyciężyli 84-74

Trener Zastalu Dawid Mazur:

Konrad Szymański – gracz Zastalu:

 

Exit mobile version