Czy Polska powinna zgodzić się na zastosowanie mechanizmu praworządności przy uchwalaniu budżetu Unii na lata 2021-2027 ? Czy tez zawetować projekt ?
W poniedziałek podczas spotkania unijnych ambasadorów Polska i Węgry nie zgodziły się na przyjęcie budżetu Unii na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy po pandemii z powodu dołączonego do niego mechanizmu uzależniającego wypłatę pieniędzy od kwestii praworządnościowych.
Sławomir Kotylak radny KO w audycji Sobota po 9 przekonuje, że jeśli nie dojdzie do kompromisu podczas negocjacji i zawetujemy budżet, poszczególne kraje unijne skorzystają z możliwości zawierania z osobna umów międzynarodowych. Wtedy Polska i Węgry zostaną z niczym, dodaje:
Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk w odpowiedzi zacytował słowa Donalda Tuska sprzed dwóch lat:
Przeciwny wprowadzeniu mechanizmu praworządności jest także Arkadiusz Dąbrowski (PSL):
Podobnego zdania jest Beata Pachnik Łodzińska (Konfederacja):
Piotr Tykwiński z SLD uważa, że jeśli z w Polce jest praworządność nie mamy powodów do obaw:
Nie można jednak zmieniać zasad gry w trakcie gry – tak Jacek Budziński z PiS odpowiada Piotrowi Tykwińskiemu :
W czwartek Sejm podjął uchwałę wspierającą działania Rady Ministrów w zakresie negocjacji budżetowych w Unii Europejskiej. Przygotowali ją posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Uchwałę poparło 236 posłów, 209 było przeciwnych, 1 osoba się wstrzymała od głosu .