Zielonogórscy policjanci zatrzymali dzisiaj mężczyznę, który w jednym z zielonogórskich sklepów usiłował wczoraj ukraść towar za ponad 750 zł. Po awanturze z pracownicą ochrony porzucił towar i uciekł.
Dzisiaj rano kryminalni obudzili go w mieszkaniu.
Policja ustaliła, że mężczyzna, który w markecie zapakował cały koszyk towarem, podszedł do kasy, wziął torby na zakupy i po przepakowaniu rzeczy z koszyka, chciał wyjść z marketu nie płacąc – przeszedł pod barierką, przez którą wprowadza się wózki zakupowe.
Został zatrzymany za linią kas przez pracownicę ochrony sklepu. Był agresywny i szarpał się z pracownicą, której usiłowali także pomóc klienci obecni w markecie. W rezultacie mężczyzna porzucił torby z zakupami i uciekł, ale miał pecha – w sklepie został jego dowód osobisty.
Okazało się, że 29-latek jest dobrze znany policjantom. Ma już na swoim koncie kradzieże, za które odbywał karę więzienia.