Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra przegrali z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski 81:90 w trzecim meczu finału PLK. Obecny stan rywalizacji to 2:1 dla ostrowian. Mecz nr 4 odbędzie się w najbliższy poniedziałek.
Miejscowi dobrze zaczęli, bo po dwóch minutach prowadzili 7:2. Zastal dogonił ostrowian po 4,5 min rywalizacji, kiedy to było 9:9. Potem Stal znów odskoczyła, po 8 min gospodarze finału prowadzili 18:13. Ostatecznie I kwarta zakończyła się wynikiem 22:17, więc pięciopunktową przewagą drużyny trenera Igora Milicicia.
Zastal błyskawicznie odrobił straty. Już w 11 min było 22:22. Później rywalizacja była bardzo wyrównana, żadnej z drużyn nie udało się zbudować większej przewagi i wynik oscylował w okolicach remisu. Po ponad 18 min gry był remis po 37. W końcówce II kwarty Zastal prowadził jeszcze 42:39, a pierwsza połowa zakończyła się remisem 42:42. II kwarta dla Zastalu – 25:20.
W 22 min Stal odskoczyła na 47:42, ale po prawie 24 min rywalizacji znów był remis – 49:49. W 25 min zielonogórzanie wyszli na 54:51 po celnym rzucie Geofrey’a Grosella. Następnie „trójkę” dorzucił jeszcze David Brembley i było 57:51. Po ponad 27 min znów remis – po 57, kiedy to za trzy trafił Jarosław Mokros. Potem po rzutach Jakuba Garbacza, Jamesa Florence’a i Mokrosa Stal objęła prowadzenie 63:57. W sumie to ostrowianie mieli serię 12-0. Ostatecznie Stal prowadziła po III kwarcie 66:59, a wygrała tę część 24:17.
Zastal musiał gonić w ostatniej partii, aby myśleć o zwycięstwie. Po 32 min gry było 71:68 dla miejscowych, jednak w 36 min zielonogórzanie doprowadzili do remisu – po 71. Następnie znów odskoczyli ludzie Milicicia. Na prawie trzy minuty do końca Stal prowadziła 79:71, a na półtorej minuty do ostatniej syreny było 84:77 dla wielkopolskiej drużyny. Zastal nie zdołał już odrobić tych strat, w końcówce nasi gracze jakby pogodzili się już z porażką i nie podjęli walki. Ostatecznie zespół trenera Żana Tabaka przegrał mecz nr 3 – 81:90. IV kwarta dla miejscowych – 24:22.
Punkty dla Zastalu: Richard i Frejmanis – po 16, Groselle 15, Brembly 11, Koszarek 10, Bowlin 6, Berzins 5, Williams 2, Sulima 0.
Kolejne, czwarte spotkanie obu zespołów w najbliższy poniedziałek o godz. 19.30. Na razie jest 2:1 dla Stali.