Kapitan Zastalu: Mamy wielki potencjał, ale ciągle niewykorzystany

Enea Zastal BC Zielona Góra rozpocznie w najbliższą niedzielę II rundę sezonu zasadniczego w PLK. 

Nasz zespół zmierzy się z Anwilem Włocławek, a w ogóle początek II rundy ma trudny, bo pierwsze 3 mecze to pojedynki z włocławianami, Kingiem Szczecin i na wyjeździe z Czarnymi Słupsk. 

Tymczasem po I rundzie Zastal jest na 10 miejscu z niezłym bilansem 7 zwycięstw i 8 porażek. W zespole czuć lekki niedosyt, bo większość(trener i zawodnicy) uważa, że można było wygrać jeszcze nawet 2-3 mecze.

Mimo wszystko w stosunku do przedsezonowych przewidywań zespół prowadzony przez Olivera Vidina, złożony w większości graczy niedoświadczonych spisuje się co najmniej przyzwoicie choć końcówkę I rundy miał słabszą.

Zastal przegrał bowiem 3 mecze z rzędu(ze Spójnią, Śląskiem i Legią) i nie awansował do Pucharu Polski, a koszykarze przyznają, że zespół się trochę zaciął. 

Po ostatnim meczu, wyraźnie przegranym przez Zastalowców z Legią Warszawa rozmawiamy z kapitanem naszej ekipy – Przemysławem Żołnierewiczem. Omawiamy I rundę, potencjał i jego wykorzystanie w I rundzie oraz wpływ niełatwej sytuacji finansowej w klubie na grę drużyny.

 

Exit mobile version