Do prokuratury trafiło zawiadomienie posłanek KO w sprawie naruszenia zasad kodeksu wyborczego w kampanii prezydenta Zielonej Góry.
Chodzi o zakaz finansowania przez jeden komitet wyborczy kampanii innego komitetu. Tymczasem Janusz Kubicki startuje w wyborach prezydenckich z jednego komitetu, natomiast do Rady Miasta z innego. Jego wizerunek wykorzystywany jest w materiałach wyborczych obu komitetów.
Państwowa Komisja Wyborcza zastrzegła, że taka sytuacja stanowi naruszenie zasad finansowania działań agitacyjnych w ramach kampanii.
W audycji Miejski Punkt Widzenia Adam Urbaniak obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta i kandydat w wyborach do Rady Miasta podkreślił, że kampanie wyborcze są limitowane i komitet wyborczy nie może wydać więcej niż określona kwota na promocję własnych kandydatów. W przypadku kampanii Janusza Kubickiego kwota jest multiplikowana, dodał:
Adam Urbaniak, nie wykluczył, że komitet KO wystąpi w tej sprawie do sądu w trybie wyborczym.
Bardzo mnie dziwi, że tego typu zawiadomienia składa akurat Elżbieta Anna Polak, ripostował wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk :
Posłanki Elżbieta Polak i Katarzyna Osos. W zawiadomieniu do prokuratury domagają się orzeczenia zakazu dalszego prowadzenia łączonej kampanii przez oba komitety wspierające Janusza Kubickiego. Chcą też przepadku eksponowanych do tej pory materiałów wyborczych z wizerunkiem prezydenta.