Polityka zamiast lekcji matematyki? W teorii to niemożliwe, w rzeczywistości tak. Podczas zajęć w jednej z lubuskich szkół, nauczyciel zamiast prowadzić lekcję, komentował polityczne wydarzenia w kraju, indoktrynował uczniów i niepochlebnie wyrażał się o Polakach, którzy pracują za granicą.
Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki nagraniu, które otrzymała nasza redakcja. Zarejestrowano je kilka tygodni temu:
Ze względu na dobro uczniów i możliwą identyfikację, zmieniliśmy głos oraz usunęliśmy wypowiedzi młodzieży, która podjęła dyskusję z nauczycielem.
Ten zamiast prowadzić lekcję, oprócz krytyki polityki społecznej rządu, odnosił się również do Polaków, którzy w celach zarobkowych wyjechali z kraju za granicę:
Z informacji, do których dotarło Radio Zachód wynika, że nagrany przez uczniów nauczyciel, polityką na lekcji zajmował się bardzo często. Stoi to w sprzeczności z apolitycznością oświaty i kodeksem etycznym nauczyciela.
Do ujawnionego przez Radio Zachód nagrania odniósł się wiceprzewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Zielonej Górze Dariusz Niedzielski:
Jak dodaje Niedzielski, w przypadku stwierdzenia takiego zachowania wobec uczniów, dyrektor placówki powinien przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą z nauczycielem.
Dariusz Niedzielski zauważa, że w szkołach do podobnych przypadków dochodzi coraz częściej:
Do sprawy będziemy powracać na naszej antenie.