Zielonogórskie Zakłady Usług Miejskich potwierdzają tragiczną śmierć swojej głównej księgowej. Pracownicę znaleziono martwą w jednym z hoteli. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta targnęła się na życie. W pokoju hotelowym znaleziono list, w którym opisano nieprawidłowości w firmie. ZZUM zarządza Palmiarnią i Miejskim Zakładem Pogrzebowym. Prezydent miasta zapowiedział, że będzie współpracować z prokuraturą.
Prezes spółki Janusz Jankowski był dziś nieobecny. O śmierć księgowej zapytaliśmy wiceprezesa i dyrektora finansowego Zdzisława Stracha.
Ten nie chciał szerzej wypowiadać się w sprawie, odrzucił jednak domniemane zarzuty dotyczące nadużyć finansowych i mobbingu:
Sprawę bada prokuratura. Z informacji Radia Zielona Góra wynika, że pracownicy spółki otrzymują pierwsze wezwania na policję celem złożenia zeznań.
Nerwowo na pytania o śmierć głównej księgowej i możliwe tego powody zareagował radny z prezydenckiego Klubu Zielona Razem. Zbigniew Binek był porannym gościem Radia Zielona Góra:
Była główna księgowa Zielonogórskich Zakładów Usług Miejskich związana była ze spółka przez ostatnich osiem lat. Z informacji, które podał portal Poscigi.pl miała otrzymać wypowiedzenie z pracy. Informacji, ze względu na prowadzone postępowanie nie potwierdza prokuratura.
Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do władz miasta. W krótkiej informacji, którą przesłało biuro prezydenta czytamy:
Informacji dot. śmierci byłej pracownicy ZZUM może udzielić tylko i wyłącznie prokuratura lub spółka. Władze Miasta Zielona Góra deklarują współpracę z prokuraturą w celu wyjaśnienia sprawy śmierci byłej pracownicy ZZUM. Prezydent Miasta Zielona Góra składa najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.
Pogrzeb tragicznie zmarłej głównej księgowej ZZUM odbył się 11 czerwca. Dziś na fanpageu prezydent zamieścił kondolencje: