Rośnie liczba ofiar eksplozji w czeskiej kopalni w Karwinie. W momencie wybuchu pod ziemią było 23 górników, większość z nich to Polacy.
Według najnowszych informacji w kopalni zginęło 13 górników, w tym 11 Polaków. Wojewoda Władysław Dajczak powiedział w Radiu Zachód, że praca górnicza obarczona jest dużym ryzykiem i nie zawsze technologia jest w stanie to wyeliminować.
Na miejscu, wspólnie z czeskimi służbami, pracują dwa zastępy polskich ratowników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Na miejsce jedzie premier Mateusz Morawiecki.
http://www.zachod.pl/niedziela-bedzie-dniem-zaloby-narodowej/