Po prawie 16-godzinnej podróży koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra w końcu dotarli do hotelu w Kazaniu – w środę zagrają tam w I meczu ćwierćfinału ligi VTB z Unicsem.
Po tym, jak Zastalowcy nie wylecieli wczoraj zaplanowanym lotem z Berlina z powodu korka na autostradzie, dziś kilkanaście minut przed 6 rano ruszyli spod hali CRS na granicę polsko-rosyjską, tam przeszli przez nią, potem dojechali na lotnisko w Kaliningradzie, z którego bezpośrednio polecieli do Kazania.
Jutro o 18 zmierzą się w I meczu z Unicsem, a potem wrócą do ZG z rosyjskim zespołem jego czarterem i w piątek będzie mecz nr 2 w hali CRS! Unics bowiem poszedł na rękę naszej drużynie i to mocno ułatwi powrót ekipie Żana Tabaka.
Zespół z Kazania jest faworytem rywalizacji, która toczy się do 2 zwycięstw – zajął w rundzie zasadniczej 3 miejsce w lidze VTB, a w świetnej II fazie sezonu dotarł też do finału Eurocupu, w którym przegrał wprawdzie z AS Monaco, ale awansował jednocześnie do Euroligi!
Oba zespoły mierzyły się w sezonie regularnym dwa razy – w ZG Zastal sensacyjnie wygrał, w Kazaniu przegrał ledwie jednym punktem i ma minimalnie lepszy bilans dwumeczu, ale wtedy w zespole grali jeszcze Iffe Lundberg(32 punkty w meczu w hali CRS!) i Marcel Ponitka.
Trzeci mecz w Zastalu zagra w środę ściągnięty na końcówkę VTB Amerykanin Adam Smith, który zagrał tylko z Kalevem i Chimkami, a potem miał pozytywny test na koronawirusa i nie wyleciał z zespołem do Astany.
Z kolei pod znakiem zapytania stoi zaś występ Davida Brembleya, który ma problem ze skręconą w finałach PLK kostką.
Główne pytania przed meczem to pytania, czy Zastal wyrzucił z głowy przegrany finał PLK, czy jest w stanie zmobilizować się po sporym rozczarowaniu, jakie przeżył w bańce w Ostrowie no i czy wystarczy mu sił na walkę z agresywnie grającym rywalem.
O to pytaliśmy przed odjazdem naszych graczy.
Mówi Filip Put:
I jeszcze Skyler Bowlin – rozczarowany swym występem w finale PLK, zmobilizowany na Unics:
Z kolei trener Arkadiusz Miłoszewski analizował nam siłę Unicsu: