Powalone drzewa i konary zalegające na drogach oraz przejściach – do takich zdarzeń wzywani byli wczoraj i dziś zielonogórscy strażacy. To efekt nawałnicy, która przeszła w sobotę po południu przez Zieloną Górę.
Jak poinformował nas dyżurny PSP w Zielonej Górze, strażacy wzywani byli w sumie 13 razy. Nikomu nic się nie stało.