Miał zagrać dopiero w play-outach, ale gotowy jest już teraz. Łukasz Klucznik jutro, po wielu latach, ponownie wystąpi jako siatkarz AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego, którzy podejmą Volley Jelcz-Laskowice.
Akademicy wciąż zamykają stawkę w grupie czwartej drugiej ligi, z kolei Jelcz-Laskowice to zespół, który znajduje się zaledwie jedną pozycję wyżej. Pomóc w walce o punkty ma dawny rozgrywający AZS-u Łukasz Klucznik, który po namowach drugiego trenera Roberta Bitnera powrócił ze sportowej emerytury.