Siatkarze AZS-u UZ Zielona Góra pozostają najsłabszym zespołem w swojej II-ligowej grupie. Akademicy przegrali we własnej hali w zaległym meczu z sąsiadem w tabeli – Volley’em Jelcz-Laskowice 2:3.
Zielonogórzanie dość gładko wygrali pierwszego seta do 17. W dwóch kolejnych partiach lepsi byli gości, triumfując do 22 i 19. W czwartym secie AZS zwyciężył do 20, a tie-breaka przegrał do 10. Robert Sokal, trener akademików w taki sposób ocenił ten mecz:
W zespole AZS-u zadebiutował powracający do rywalizacji po kilku latach przerwy Łukasz Klucznik, który jako kapitan zagrał dzisiaj całe spotkanie:
Przypomnijmy, że w połowie października ubiegłego roku Volley pokonał u siebie AZS także 3:2.