Koszykarze Stelmetu pokonali w poniedziałek AZS Koszalin po meczu o zaskakującym przebiegu – po idealnych 20 minutach w drugiej połowie zagrali bez koncentracji i omal nie roztrwonili przewagi. W końcówce opanowali sytuację i ostatecznie wygrali 81-72.
Po meczu trener i zawodnicy przyznawali, że w druga połowę zespół wszedł zbyt rozluźniony z myślą, że mecz sam się wygra.
Igor Jovović – konferencja prasowa:
Mecz podsumowuje Łukasz Koszarek:
Kapitana Stelmetu pytamy, czy Torey Thomas był źle kryty czy miał dzień konia i nie dało się go zatrzymać, a zdobył 23 punkty:
I w korytarzu łapiemy jeszcze Michała Sokołowskiego:
Dzisiaj po południu Stelmet, po kilkugodzinnym odpoczynku w ZG, jedzie do Gliwic i tam w środę o 19 zagra z miejscowym GTK kolejny mecz w Energa basket Lidze.