W Zielonej Górze jest już ponad 30 osiedli, warto byłoby każde zdiagnozować – uważa Barbara Marcinów.
Przedstawicielka Ruchu Miejskiego Zielona Góra dokonała analizy osiedla Przyjaźni.
Jego budowa była w latach 80. realizowana na zasadzie wstawiania plomb, a jednym z głównych mankamentów jest brak miejsc edukacyjnych, kulturalnych i integracyjnych – mówiła w Rozmowie Punkt 9:
Podobna analiza zostanie realizowana wiosną na osiedlu Braniborskim: