„Finansowe ograniczenia w BO zniwelują aktywność małych społeczności”

fot. A. Adaszyńska

Dobrze, że mamy budżety obywatelskie, które są wprowadzone ustawą i ale to, co się stało wczoraj w Zielonej Górze pokazało, że nie ma rzeczywistych konsultacji społecznych – tak radna Anita Kucharska – Dziedzic z Ruchu Miejskiego komentuje zmiany, które wczoraj przegłosowali radni.

W nowej odsłonie budżetu obywatelskiego, w mieście realizowane będą zadania o wartości od 100 tysięcy złotych do miliona:

Radna Ruchu Miejskiego odniosła się też do słów wiceprezydenta Zielonej Góry Krzysztofa Kaliszuka:

Aby złożyć wniosek do budżetu obywatelskiego, trzeba będzie zebrać co najmniej 50 podpisów w starej Zielonej Górze i 15 w dzielnicy Nowe Miasto.

Exit mobile version