Działkowcy wciąż bez dojazdu

facebook.com

Minął ponad miesiąc, odkąd działkowcy z ROD na os. Pomorskim usłyszeli deklarację o spotkaniu z prezydentem i o zorganizowaniu im nowego, doraźnego dojazdu do działek. Tymczasem nie ma dojazdu, a prezydenta nikt tu nie widział.

Na skutek budowy łącznika z trasą S3 działkowcy nie mogą dojechać do swoich posesji. Nowy prezes Rafał Jaworski próbował już blisko dwa tygodnie temu interweniować u radnego Filipa Gryko o zorganizowanie spotkania z prezydentem Januszem Kubickim. Przypomnijmy, że to radny Zielonej Razem zapewniał działkowców, że do spotkania dojdzie:

 

 

Jaworski mówi, że działkowcy to z reguły osoby starsze, które są nieco rozżalone postawą władz miasta. Czas na konkrety – podkreśla prezes:

 

 

Radny Filip Gryko twierdzi, że budowa drogi w ramach tak zwanej specustawy nie jest taka prosta. Zapewnił, że do spotkania z prezydentem dojdzie po długim weekendzie:

 

 

Przypomnijmy, że obecnie działkowcy zmuszeni są dojeżdżać do swoich posesji od strony ul. Wyspiańskiego. Przez to nadrabiają po kilka kilometrów dziennie.

 

Informacja powstała we współpracy z serwisem internetowym

Exit mobile version