Wracamy do sprawy rezygnacji dyrektorki z prowadzenia Miejskiego Przedszkola nr 21. Przypomnijmy, że Barbara Toroń-Fórmanek złożyła rezygnację, a następnie chciała ją wycofać.
W piątek, w godzinach popołudniowych, doszło do spotkania wiceprezydent Wiolety Haręźlak z gronem nauczycielskim. W spotkaniu uczestniczyła wicekurator Katarzyna Pernal-Wyderkiewicz oraz szefowa nauczycielskiej Solidarności Bożena Pierzgalska. Jak informują przedstawicielki grona pedagogicznego nie przyniosło ono żadnego przełomu:
Pani Katarzyna Walkowiak, mama jednego z maluchów uczęszczających do przedszkola, nie rozumie powodów dla których dyrektorka musiała zrezygnować z pracy:
Przewodniczący Rady Rodziców, zauważa, że nikt z rodziców nie zgłaszał się oficjalnie z pretensjami do rady rodziców:
Przedszkole nie ma obecnie dyrektora. Nie wyznaczono również osoby, która pełniłaby obowiązki do rozstrzygnięcia nowego konkursu, który odbędzie się 23 lipca.









RADIO ZACHÓD


