Komisja ds. budowy nowego schroniska kilka miesięcy temu przestała pracować i poza wskazaniem potencjalnych miejsc do jego postawienia nie zapadły żadne decyzje. Tymczasem obecne schronisko przypomina już ruinę, w której nie powinno być zwierząt.
W ubiegłym roku zapadła decyzja o wskazaniu nowej lokalizacji schroniska. Rozważano kilka miejsc położonych w oddaleniu od skupisk ludzkich, ale komisja nie podjęła ostatecznej decyzji. W sprawie schroniska interpelacje do władz miasta skierował radny Marcin Pabierowski:
Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk zwraca uwagę, że mieszkańcy sprzeciwiają się ulokowaniu schroniska nawet w pewnym oddaleniu od ich domostw:
Przypomnijmy, że zielonogórskie schronisko istnieje od 1968 roku. Dziś budynek nie przystaje do standardów w których powinno się przetrzymywać zwierzęta.