Nie tak mocny jak w ubiegłym roku, choć nowymi nadziejami i ambicjami. Falubaz Zielona Góra zdaniem ekspertów nie będzie się w tym roku bił o medale. Pierwszy mecz w niedzielę w Tarnowie.
Skład zielonogórzan – przynajmniej na papierze – jest słabszy. Wszak odeszli liderzy Jason Doyle i Jarosław Hampel. A do Zielonej Góry powrócił wychowanek Grzegorz Zengota. W Falubazie zobaczymy także Duńczyka Michaela Jepsena Jensena i Kacpra Gomólskiego. Czy to wystarczy by bić się o play-offy? Nie wszyscy są pesymistami. Patryk Dudek:
A więc w młodości siła? Być może. Do „młodzieniaszków” nie należy jedynie Piotr Protasiewicz. Kapitan Falubazu chłodnym okiem patrzy na nowy zielonogórski zespół:
Zdaniem wielu ekspertów Falubaz skazany jest w tym roku na walkę tylko o utrzymanie w ekstralidze. Jednym z tych, który walczyć będzie o kibiców będzie Kacper Gomólski – nowy żużlowiec w barwach Falubazu. Jaki więc będzie zielonogórski zespół?
To teraz inny z nowych – trener Adam Skórnicki? Walka o utrzymanie? Zupełnie się nie przejmuje krytycznymi opiniami – mówi „Skóra”:
Falubaz na pierwszy mecz wybiera się do Tarnowa. Unia to beniaminek, na papierze najsłabsza ekipa. O przygotowaniach do żużlowej inauguracji rozmawiamy z Grzegorzem Zengotą.
Ważne, by Falubaz zaczął sezon od wygranej. Takie zdanie ma były trener i ekspert żużlowy Czesław Czernicki
To jeszcze wizyta w Tarnowie. Mówi Paweł Baran menedżer Unii, który nie lekceważy naszej ekipy: (wypowiedź z RDN Małopolska)
Mecz Unia Tarnów – Falubaz Zielona Góra dziś od 19:00. Transmisja na naszej antenie.