Porażka Stelmetu ENEI BC Zielona Góra w II meczu playoffu z Rosą Radom. Po dramatycznym meczu Stelmet przegrał 86-94, a potrzebna była do tego dogrywka.
W I kwarcie Stelmet był bardzo nieskuteczny, mocno przegrywał zbiórkę i Rosa spokojnie prowadziła niemal od początku spotkania. W 6 minucie było już 20-11 dla gości po trafieniu Englisha.
W końcu Stelmet zaczął gonić, po trafieniach Koszarka i Savovića i trójce w ostatniej skundzie Mokrosa mistrz polski po I kwarcie przegrywa 17-20.
W II kwarcie mistrzowie Polski mieli 5 znakomitych minut. W końcu trafiali wszyscy, a koncert dawał Mokros. Po zrywie 16-3 Stelmet prowadził już 33-25. Była 16 minuta. I wtedy kontuzji doznał James Florence, który kulejąc opuścił halę. Trener Andrej Urlep wypuścił na boisko przyspawanego do ławki od dawna Alejandro Hernandeza.
Stelmet od tego momentu znowu zaczął grać nierówno, ale cały czas prowadził kilkoma punktami, bo Rosa też nie grała – delikatnie mówiąc – idealnie. I połowa skończyła się prowadzeniem mistrzów Polski 45-39.
W przerwie dowiedzieliśmy się, że Florence ma kontuzję łydki i już nie zagra w dzisiejszym spotkaniu. Nie wiadomo na razie ile Amerykanin będzie pauzował.
III kwarta zaczęła się dla Stelmetu bardzo źle. Od 0-9! Mistrz Polski był pogubiony w ataku, a Rosa wyszła na prowadzenie 48-45! Potem było dużo błędów z obu stron, co rusz zmieniało sie prowadzenie, ale w końcówce Stelmet znów miał kryzys i po 30 minutach Rosa prowadziła 65-60.
IV kwarta to horror jakich mało. Wynik cały czas na styk, mnóstwo błędów z obu stron i…wielka szansa na wygraną Stelmetu po 40 minutach. Na 2 i 8 dziesiątych sekundy przy stanie 78-77 dla mistrzów kraju Gecevicius trafił jednak tylko jeden rzut wolny, a Zajcev trafił w ostatniej sekundzie(sędziowie przez kilka minut prowadzili wideoweryfikację) i doszło do dogrywki. Rosa straciła w końcówce znakomitego Ryana Harrowa, ale jak się okazało objawił się inny bohater.
Był to AJ English, który na dzień dobry trafił 7 punktów i Stelmet znalazł się w krytycznej sytuacji, bo przegrywał już 79-86. Stelmet trafił w końcu za trzy, ale AJ English nie pozwolił na więcej. Znów trafiał i Rosa wygrała 94-86.
W serii jest teraz 1-1, a dwa kolejne mecze odbędą się w Radomiu. Stelemt stoi przed ogromnie trudnym zadaniem utrzymania się w grze o medale!