Mimo silnego wiatru, to była spokojna noc – oceniły służby.
Strażacy nie wyjeżdżali do powalonych drzew, policjanci zanotowali dwa połamane znaki drogowe.
Instytut Meteorologii w ostrzeżeniu informował wczoraj, że wiatr w porywach będzie osiągał 100 kilometrów na godzinę. To skutek dwóch układów niskiego ciśnienia, z powodu orkanu Sabine. Silne porywy mogą utrzymywać się do wtorku.