W miniony poniedziałek prezydent Janusz Kubicki odebrał z rąk wojewody lubuskiego zezwolenie na budowę południowej obwodnicy Zielonej Góry
Na 13-kilometrowej obwodnicy powstaną 3 ronda i 3 przejścia dla zwierząt. Nowa trasa będzie zaczynała się za Wilkanowem, a kończyła na nowym rondzie w Raculi.
To jest bardzo dobra i bardzo potrzebna inwestycja, komentował w programie „Sobota po 9” Łukasz Porycki, wicemarszałek województwa lubuskiego (PSL):
Przewodniczący Rady Miasta Piotr Barczak (PiS) sam miał na początku wątpliwości co do przebiegu trasy, ale z czasem po konsultacjach z mieszkańcami i wynegocjowanych zmianach zmienił zdanie:
Za realizacją inwestycji opowiedział się także Marcin Sygutowski (Konfederacja):
Podobnego zdania jest Marcin Pabierowski (PO- KO). Od początku byliśmy zwolennikiem tej inwestycji i jako PO głosowaliśmy za zabezpieczeniem pieniędzy w mieście na ten cel, zaznaczył radny:
Zdaniem Piotra Tykwińskiego z Lewicy sam pomysł budowy infrastruktury nie podlega dyskusji tyle, że odpowiedź już nie jest taka prosta, bo – jak się wyraził – obwodnica południowa nie będzie obwodnicą tylko pseudoobwodnicą:
Wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk na gorąco odpowiedział Piotrowi Tykwińskiemu:
Inwestycja będzie sfinansowana głównie ze środków unijnych, pozostała część pochodzi z budżetu miasta. Wykonawca ma 36 miesięcy, by zrealizować budowę obwodnicy.