Zielona Góra nieprzyjazna samochodom elektrycznym. Ostatnio nasze miasto odwiedził mieszkaniec Szczecina. Do Zielonej Góry przyjechał autem elektrycznym.
Mężczyzna był przekonany, że z łatwością znajdzie stację ładowania. Właściciel samochodu elektrycznego odwiedził w tym celu trzy miejsca w Zielonej Górze. Jak się okazało, bezskutecznie:
Do sprawy odniósł się wiceprezydent miasta. Krzysztof Kaliszuk twierdzi, że stacja ładowania dla aut osobowych powstanie na Placu Matejki, gdzie obecnie prowadzona jest rewitalizacja. Niewykluczone również, że właściciele aut ekologicznych będą mogli w przyszłości korzystać ze stacji ładowania przy jedenastu pętlach autobusowych. Może do tego dojść wtedy, kiedy nasze miasto wzbogaci się o autobusy elektryczne:
Dodajmy, że naładowanie auta elektrycznego trwa od 30 minut do 2 godzin.