Zaniedbane szyby znikają z zielonogórskiego deptaka.
12 lat temu ustawiono 18 świetlików ukazujących średniowieczne ruiny obok ratusza. Z biegiem czasu, pokryły się brudem a przejrzystość w nich spadła niemal do zera. W ostatnich latach postawiono na nich zabawki dla dzieci na żetony. Dziś szyby są demontowane, następnie dziura po nich zostanie zasypana i ustawiona zostanie kostka brukowa.
– To były szyby wstydu – mówi Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry:
Natomiast zdaniem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest to marnowanie publicznych pieniędzy:
Inwestycja kosztowała miasto w 2010 roku około miliona złotych.