Boisko przy ul. Strumykowej jest w opłakanym stanie.
Wystające gwoździe w ławkach, brak siatek w koszach i bramkach oraz dwie kilkumetrowe dziury w tartanowej nawierzchni – tak wygląda obiekt sportowy przy ul. Strumykowej. Lata temu boisko przestał być funkcjonalne i całymi dniami stoi puste, ponieważ jego stan zagraża bezpieczeństwu.
– Miasto powinno się zabrać w końcu za ten obiekt – sygnalizują pobliscy mieszkańcy:
W zeszłym roku miasto otworzyło przyjmowanie ofert na modernizację boiska.
– Ze względu na zbyt kosztowne propozycje miasto anulowało przetarg – mówi Jacek Budziński, zielonogórski radny, który złożył w tej sprawie interpelacje: