Piłkarze Zorzy Ochla mieli dziś zapewnić sobie utrzymanie w zielonogórskiej okręgówce. Aby tak się stało w domowym spotkaniu ze Sprotavią Szprotawa mieliby wywalczyć co najmniej remis. Tymczasem po słabym meczu przegrali 0-4 i nadal nie są pewni gry na tym poziomie w przyszłym sezonie.
Goście ze Szprotawy nie mieli wielu okazji, ale byli skuteczni. Do przerwy po bramkach Damiana Zięby i Dariusza Dziewiątaka prowadzili 2-0. W drugiej części obraz gry się nie zmienił, a piłkarze Sprotavii ponownie trafiali. Gola dołożył Dziewiątak, a także Patryk Dubec i Zorza przegrała u siebie 0-4.
Przyczyny porażki analizuje zawodnik Zorzy Sebastian Hausler: