Policjanci z Zielonej Góry wyjaśniają okoliczności wypadku na S3, w którym ciężko ranna została 12-latka. Dochodzenie jest prowadzone obecnie z artykułu 177 Kodeksu karnego, mówiącego o spowodowaniu wypadku drogowego; w tym przypadku zagrożonego karą do trzech lat więzienia.
Jak poinformowała Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, busem kierował 42-letni mężczyzna, który był trzeźwy. Bezpośrednio po wypadku policjanci przeprowadzili dokładne oględziny miejsca zdarzenia.
„Kierowca busa został przesłuchany, jak również inni świadkowie zdarzenia. Z uwagi na dobro postępowania i pokrzywdzonych nie będziemy obecnie upubliczniać treści tych zeznań. Na tym etapie nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów. Przyczynę wypadku ma ustalić biegły z zakresu ruchu drogowego”
– powiedziała PAP Stanisławska.
Jak poinformowała rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak, ranna w wypadku 12-latka trafiła do tej lecznicy nieprzytomna, z urazem głowy. W poniedziałek w godzinach popołudniowych przeszła zabieg neurochirurgiczny i obecnie przebywa na OIOM-e; stan dziewczynki jest określany jako ciężki.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed południem na wysokości Zielonej Góry, na psach w kierunku Nowej Soli. Volkswagen caravelle z przyczepą wyładowaną rowerami uderzył w stojącego na pasie awaryjnym wojskowego tarpana honkera.
Busem podróżowało osiem osób, w tym siedmioro dzieci w wieku od 11 do 15 lat. Grupa jechała z woj. zachodniopomorskiego na obóz sportowy w górach. W wypadku ciężko ranna została 12-latka. Pięcioro innych dzieci zostało przewiezionych do szpitali na badania. Lekarze nie stwierdzili, by ich obrażenia były poważne.
Wojsko poinformowało po wypadku, że konwój trzech samochodów z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej zatrzymał się na pasie awaryjnym S3, gdyż w naczepie ciężarówki przewożącej czołg pękła opona. Żołnierze zabezpieczyli miejsce postoju, rozstawiając trójkąty ostrzegawcze i włączyli w pojazdach światła błyskowe.
Wojskowi powiadomili obsługę S3 i poprosili o wsparcie przy zabezpieczeniu tego odcinka drogi. 15 minut później w tarpana honkera stojącego w pewnej odległości za ciężarówką uderzył bus.









RADIO ZACHÓD


