W hali zielonogórskiego MOSiR-u rozegrano lubuski halowy mityng lekkoatletyczny. W zawodach dano szansę młodszym adeptom „królowej sportu”, a obsada nie była zbyt liczna.
– Więcej było w tym zabawy, niż prawdziwego sportu – tłumaczy trener i dyrektor ZLKL-u Zielona Góra, Mirosław Krzyżanowski: