Policjanci z zielonogórskiej drogówki zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który spowodował wypadek na drodze krajowej nr 32, a następnie uciekł pozostawiając na trasie leżącego na boku busa.
Mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to nie jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił, dlatego najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie, poinformowała Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji:
Okazało się, że 26-latek ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów m.in. za wcześniejszą jazdę po alkoholu. Wstępne badania wykazały, że mężczyzna kierował będąc pod wpływem środków odurzających. Oprócz zarzutu paserstwa usłyszał także zarzuty naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Po uzyskaniu wyników badań na obecność środków odurzających w organizmie mężczyzna może także usłyszeć zarzut kierowania pod ich wpływem.