Plecaki zielonogórskich uczniów wciąż za ciężkie – takie wnioski płyną po kolejnej akcji sanepidu, który rozpoczął tegoroczne ważenie tornistrów.
Mówi Dorota Baranowska, Powiatowy Inspektor Sanitarny:
Inspektorzy wskazują, że na ciężar, który dzieci noszą na plecach składa się między innymi sam tornister – im więcej dodatków i gadżetów – tym jest cięższy. Wielu uczniów nosi też zeszyty w twardej oprawie. Jeśli doliczyć do tego podręczniki, strój sportowy, drugie śniadanie i picie, nazbiera się dobrych kilka kilogramów:
Sanepid będzie apelował do dyrektorów szkół, aby nauczyciele uprzedzali uczniów, co następnego dnia przynieść do szkoły lub bardziej zaangażowali się w system e-podręczników.