W swoim nowym singlu Stefanie Heinzmann spogląda w lustro… Zadaje pytania. Jest szczera i otwarta. 'Mother’s Heart’ to opowieść o czasach, gdy była nastolatką. To utwór o pogoni za ówcześnie panującymi schematami piękna oraz o wykorzystaniu ich przeciwko nim samym.
„Miałam okresy w których nie lubiłam samej siebie. Czy jestem wystarczająco kobieca? Czy mój biust nie jest zbyt mały, a moje pośladki zbyt duże? Moi rodzice bardzo mnie wspierali mówiąc mi, że są ze mnie dumni, cokolwiek bym zrobiła, że jestem najfajniejszą dziewczyną na świecie”- mówi Stefanie.
Taka burza rozważań zainspirowała Artystkę do skomponowania 'Mother’s Heart’ – niezwykłego, nowoczesnego utworu, podkreślającego indywidualność oraz ukazującego szczęście w tańcu, kiedy nikt nie patrzy. 'Mother’s Heart’ zaczyna się jak ballada, by stopniowo rozwinąć się do prawdziwego popowego hymnu. Piękna barwa wokalu Stefanie przyprawia o gęsią skórkę, nie brakuje też momentów, gdzie wybrzmiewa pełnym wolumenem.
“Piosenka powinna wywoływać u słuchaczy poczucie, że każdy z nich jest piękny bez względu na to kim są.”