Jak to jest być sołtysem ??
Takie pytane zadaliśmy dziś gościom programu Miejski Punkt Widzenia z okazji przypadającego 11 lmarca Dnia Sołtysa.
Dorota Bojar, sołtys liczącej 2,5 tysiąca mieszkańców Ochli przyznała, że jest to zaszczyt wynikający z obdarzenia zaufaniem przez mieszkańców:
Różnie to bywa mówił z kolei Mieczysław Momot, sołtys Przylepu, bo zbiera się nie tylko pochwały, ale i słowa krytyki. Sołtys jest bliżej mieszkańców niż prezydent miasta. Można powiedzieć na pierwszej linii ognia, dodał :
Sołtys to mediator, sędzia, urzędnik, pośrednik, pomocnik i adwokat w jednym, zgodnie przyznali nasi goście.
Sołtysów pytaliśmy też o największe problemy z jakimi borykają się ich sołectwa.
W przypadku Ochli na pierwszym miejscu Dorota Bojar wymienia drogi i do dziś nie załatwioną sprawę odwodnienia:
Zmorą Przylepu jest tykająca od lat bomba biologiczna czyli niebezpieczne odpady składowane przez nieistniejącą już firmę Awinion:
Spółka została ukarana grzywną w wysokości 100 tys. zł.