Koszykarze Enei Stelmetu Zastalu Zielona Góra pokonali Icon Sea Czarnych Słupsk 89-80 i zapewnili sobie utrzymanie w Polskiej Lidze Koszykówki na kolejny sezon.
Zastal zagrał bez podstawowego centra Gligorije Rakocevića, który z powodu braku wizy został cofnięty do Czarnogóry i na dziś nie ma prawa wjazdu do Polski. A jednak mimo tego braku nasz zespół grał przez większość część meczu dobrze i był lepszy w zbiórkach.
Zaczęło się od świetnej obrony Zastali i prowadzenia 7-0 ekipy Virgnjusa Syrvidisa.
W 3 minucie czas bierze trener gości i od tego momentu Zastal się gubi, a Czarni mają serię…11-0.
Końcówka kwarty to show AJ Englisha, który zdobywa 10 punktów z rzędu dla Zastalu, a kwarta kończy się naszym prowadzeniem 26-21!
W II kwarcie do 14 minuty Zastal niewysoko prowadził, było 37-31 i znowu „poszybował”! W 3 minuty zaliczył serię 11-0 i po osobistych Horne’a prowadził już 48-31.
Ale za chwilę znów lekki dołek i do przerwy Zastalowcy prowadzili „tylko” 48-39.
3 kwarta to nie najlepszy początek Zastalu, a potem znakomita obrona i świetne ataki zwłaszcza Kołodzieja i Horne’a i w 28 minucie prowadzenie 65-49. W końcówce jeszcze świetny Hall i Zastal zaczyna 4 kwartę z prowadzeniem 73-56, a zamknął kwartę Kołodziej.
W 4 kwarcie kwarcie ciąg dalszy świetnej gry Horne’a, entuzjazmem w grze imponował Hall, reszta Zastalowców dawała od siebie ile mogła i ekipa Virginjusa Syrvidisa dowiozła wygraną do końca.