W zielonogórskich lokalach nocnych nikt nie przestrzega zasad sanitarnych – zaalarmował nas słuchacz. Sprawdziliśmy, rzeczywiście w klubach i dyskotekach, nikt nie zadaje sobie trudu przestrzegania norm narzuconych przez Sanepid.
Brak maseczek, wpuszczanie do lokalu nadmiernej ilości osób i w związku z tym brak możliwości utrzymywania należytej odległości co najmniej 1,5 metra pomiędzy uczestnikami zabawy, to podstawowe mankamenty dotykające nocne kluby.
Podinsp. Małgorzata Barska z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze przypomina, że zasady sanitarne nie zostały mienione i organizatorów spotkań bez zachowania obostrzeń sanitarnych może spotkać poważna kara:
Policjanci apelują o zgłaszanie łamania przepisów do inspekcji sanitarnej lub na policję.