Stelmet ENEA BC Zielona Góra przegrał dziś popołudniu w Krasnodarze z miejscowym Lokomotivem 76-83 w drugim w tym sezonie meczu ligi VTB. Według trenera Żana Tabaka i jednego z naszych graczy – Filipa Puta główne przyczyny to mniejsza siła fizyczna Stelmetu, krótki skład i trochę błędów. -Nie czuję, żebyśmy jednak byli koszykarsko słabsi; zostaliśmy zdominowani fizycznie – mówi chorwacki trener mistrzów Polski.
Tabak w rozmowie z RZG kilka razy powtarzał, że i w tym i w zeszłym sezonie fizycznością Stelmet odstawał od rywali, zwłaszcza tych, grających też w Eurocupie i Eurolidze.
-W Polsce to my dominujemy fizycznie, w VTB to my jesteśmy zdominowani – mówi ŻT:
Filip Put miał trudne zadanie – mimo, że jest nominalną czwórką musiał w trakcie meczów w Rosji(z Zenitem i z Loko) zmieniać na pozycji centra Geoffreya Grosella i w walce z gigantami typu Poytres czy Gudaitis miał spore problemy. Opowiada nam o dwóch pierwszych meczach i swoich wrażeniach z pierwszego zetknięcia z ligą VTB.
Stelmet wraca teraz do Zielonej Góry – będzie w domu w niedzielę późnym wieczorem – i zaczyna przygotowania do środowego meczu w PLK z MKS Dąbrowa Górnicza.