Wojewoda lubuski podsumował ewakuację Domu Kombatanta w Zielonej Górze. Ostatecznie pensjonariusze, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, trafili do szpitali w Gorzowie, Zielonej Górze i Żarach, a osoby zdrowe do Torzymia i Drezdenka.
Wojewoda lubuski Władysław Dajczak mówi, że była to największa taka akcja ewakuacyjna:
Jak mówi ppłk Artur Filipowicz z batalionu w Skwierzynie, akcja była bardzo ważnym sprawdzianem dla Wojsk Obrony Terytorialnej:
– Logistykę podczas ewakuacji zabezpieczali lubuscy strażacy – mówi zastępca komendanta wojewódzkiego Lesław Gliński:
– W drugim etapie akcji nastąpi pełna dezynfekcja całego DPS – tłumacz dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie wojewódzkim Waldemar Gredka:
Najprawdopodobniej w piątek siedziba DPS zostanie przekazana miastu, które będzie musiało przywrócić funkcjonowanie placówki.