Trzynastej porażki w rozgrywkach ligi VTB doznali koszykarze Stelmetu ENEI BC. Zielonogórzanie ulegli dziś VEF Ryga 78:92.
Nasza ekipa wygrała pierwszą, dość wyrównaną kwartę 21:18. Druga partia już wyraźnie dla przyjezdnych, bowiem VEF zwyciężył w niej aż 33:17 i prowadził po pierwszej połowie 51:38. W trzeciej kwarcie nie udało się odrobić strat, bowiem Stelmet przegrał tę część 17:19. Zwycięstwo 23:22 w ostatniej kwarcie na nic się już nie zdało.
Zespół trenera Igora Jovovicia miał dobre momenty w drugiej połowie, ale jak udało się dojść VEF na dziesięć, dziewięć punktów starty, to rywal od razu powiększał przewagę, trafił za trzy punkty itp.
Ekipa Stelmetu tym samym nie zrewanżowała się Łotyszom za dotkliwą porażkę ze stycznia na ich terenie ze stycznia. Wówczas – przypomnijmy Stelmet przegrał w Rydze aż 57:83.
Najwięcej punktów dla zielonogórskiej drużyny zdobyli: Markel Starks – 14, Darko Planinić – 12 oraz debiutujący w naszym zespole Michael Humphrey – 10. Pierwszy mecz w barwach Stelmetu rozegrał także niedawno pozyskany Kodi Justice, który rzucił 6 pkt.
Dla gości najwięcej, znani z polskich parkietów: Steve Zack – 25 i Glenn Cosey – 20.
– Rywal wykazał się egzekucją na wysokim poziomie – stwierdził po niedzielnym meczu kapitan Stelmetu, Łukasz Koszarek:
Z kolei inny z zielonogórskich zawodników, Przemysław Zamojski przyznał, że dzisiaj w grze zielonogórskiej drużyny więcej było tych złych, niż dobrych momentów:
W tę środę Stelmet zagra w Energa Basket Lidze w Gdyni z Arką, zaś w przyszły poniedziałek (11 marca) do Zielonej Góry przyjedzie słynne CSKA Moskwa na mecze ligi VTB.