Żaden z Lubuszan nie stanął na podium kolejnej rundy Pucharu Ekstraligi w klasie 250 cc, która odbyła się w Zielonej Górze. Tym razem z kompletem punktów triumfował Damian Ratajczak z Unii Leszno. Drugi był Wiktor Przyjemski z BTŻ-u Polonii Bydgoszcz – 13 pkt., trzeci Paweł Trześniewski z ROW Rybnik – 10. Najlepiej z naszych w sobotę radził sobie gorzowianin Oskar Paluch.
13-latek ze Stali Gorzów, który wygrał dzień wcześniej na własnym torze, na W69 zdobył dziewięć punktów (3, 3, 3, w, d) i był szósty. Syn trenera Piotra Palucha pewnie wygrał trzy pierwsze swoje biegi. W czwartym starcie popełnił błąd i spowodował upadek Trześniewskiego, za co został wykluczony z powtórki i napomniany żółtą kartką. W ostatnim swoim biegu z kolei zanotował defekt na prowadzeniu.
Jeżeli chodzi o dwóch innych gorzowian to Dawid Pecyna zajął jedenaste miejsce z sześcioma „oczkami” (2, 1, 0, 1, 2), a Oliwier Ralcewicz nie zdobył żadnego punktu i był ostatni, czyli szesnasty.
Jedyny reprezentant gospodarzy i wicelider klasyfikacji generalnej – Fabian Ragus, tym razem zdobył siedem „oczek” (1, w, 2, 1, 3) i zajął dopiero dziewiąte miejsce. Oczekiwania związane z jego występem z pewnością były większe.
Młody żużlowiec Falubazu nie chciał się wypowiadać po zawodach, a jego występ ocenił trener Aleksander Janas: