Przekroczenia czasu pracy, zła organizacja, brak odpowiednich uprawnień – Okręgowy Inspektor Pracy potwierdza nieprawidłowości w Zielonogórskich Zakładach Usług Miejskich. Trwająca kilka miesięcy kontrola, to pokłosie tragicznej śmierci głównej księgowej ZZUM oraz listu, który pozostawiła kobieta. W dokumencie znalazły się zarzuty o malwersacje i mobbing w miejscu pracy.
Inspektor Andrzej Machnowski wymienia kilka przykładów nieprawidłowości. Pracownicy Palmiarni pracowali za długo, osoba odpowiedzialna za przygotowanie zwłok w Miejskim Zakładzie Pogrzebowym nie miała pomocy, a operator koparki pracował bez uprawnień.
Pracownicy wypełnili również ankietę z pytaniami o mobbing. Kilka osób wskazało na zachowania, które wskazują na niewłaściwe relacje pracodawcy z pracownikiem:
Jak dodaje Machnowski, sprawa mobbingu może być badana przez prokuraturę lub sąd. Inspekcja pracy nie ma bowiem instrumentów, które pozwalają na weryfikację zarzutów.