Szczyt zachorowań na koronawirusa. Wczoraj i dziś Ministerstwo Zdrowia potwierdziło ponad 30 tysięcy dobowych przypadków COVID 19 w całej Polsce. Sprawdziliśmy jak od jutra zmieni się pandemiczna rzeczywistość w Zielonej Górze, po wejściu w życie dodatkowych, ogólnokrajowych obostrzeń.
Oprócz salonów fryzjerskich, ponownie będą zamknięte obiekty sportowe, żłobki, przedszkola oraz duże placówki handlowe i budowlane. Zostanie również wprowadzony limit klientów w sklepach oraz liczba wiernych w kościołach. Jak mieszkańcy oceniają wprowadzenie od soboty nowych, surowszych obostrzeń pandemicznych?
Obiekty sportowe będą otwarte tylko dla zawodowców. Dyrektor MOSiR-u, Robert Jagiełowicz tłumaczy, z jakich publicznych miejsc do uprawiania sportu mieszkańcy Zielonej Góry nie będą mogli od jutra korzystać:
Z przedszkoli i żłobków będą mogły korzystać jedynie dzieci pracowników mundurowych. Dyrektorka Miejskiego Przedszkola numer 7 w Zielonej Górze Teresa Kandulska uspokaja, że pozostałe dzieci nie zostaną bez opieki edukacyjnej:
Od jutra ponownie zostaną zamknięte m.in. salony fryzjerskie. Zapytaliśmy co o tym sądzi Monika Zdanowska, ze studia fryzjerskiego VIVA w Zielonej Górze:
Przypomnijmy, kolejne obostrzenia w walce z koronawirusem zostaną wprowadzone 27 marca i potrwają do 9 kwietnia.
W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną Szpital Uniwersytecki przeznacza kolejne oddziały dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2.
Decyzja została podjęta w uzgodnieniu z Wojewodą Lubuskim.
Na potrzeby walki z koronawirusem szpital wygospodarował 61 łóżek obserwacyjno-zakaźnych w budynku „U”, w którym do tej pory mieściły się kliniczne oddziały radiologii, chorób płuc oraz chirurgii klatki piersiowej. Pacjenci przeniesieni zostali na inne oddziały szpitala.
W tej chwili szpital dysponuje 283 łóżkami covidowymi, w tym 180 w Szpitalu Tymczasowym, 42 na Klinicznym Oddziale Chorób Zakaźnych i 61 w budynku „U”.
Do poradni przyszpitalnych pacjenci mogą się dostać tylko od strony ul. Podgórnej.