Serb Dragan Apić był jednym z bohaterów Enei Zastalu BC Zielona Góra w meczu z Legią Warszawa.
Zastal wygrał po dogrywce, a Apić wykręcił niezłe statystyki – zdobył 20 punktów, miał 13 asyst, wymusił też 9 fauli, a zanotował też 3 przechwyty.
W meczu w stolicy nie miał łatwej przeprawy z podkoszowymi twardzielami – Adamem Kempem i Dariuszem Wyką, ale wyszedł z niej obronna ręką, a w decydujących momentach był jednym z kluczy do sukcesu Zastalu.
Choć przyznać tez trzeba, że w końcówce regulaminowych 40 minut popełnił błąd w obronie, po którym Grzegorz Kulka doprowadził do dogrywki.
Dragan od kilku dni jest tatą – urodził mu się syn Relja, który wraz z mamą opuścił w piątek szpital. Z tego zresztą powodu Apić nie pojechał do Warszawy z kolegami, ale doleciał do nich samolotem…