Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra przegrali na wyjeździe z Kingiem Szczecin 64:69 w niedzielnym meczu Energa Basket Ligi.
Zielonogórzanie dobrze rozpoczęli to spotkanie, bo prowadzili już 4:0, a później nawet 8:2. Po prawie 6 min gry miejscowi jednak doszli na 8:10. Ostatecznie pierwsza kwarta dla podopiecznych trenera Olivera Vidina – 18:13.
Po 12 min gry zielonogórzanie prowadzili jeszcze 19:18. Później gra się wyrównała, a następnie inicjatywę przejął King. Po 17 min szczecinianie wyszli na +10 punktów – 33:23. Ostatecznie znacznie wygrali oni drugą kwartę 27:12 i po pierwszej połowie spotkania prowadzili 40:30.
Trzecia kwarta dość wyrównana, ale Zastal nadal tracił do zespołu trenera Arkadiusza Miłoszewskiego nieco ponad 10 punktów. Ta część dla Kinga – 17:16, który prowadził po pół godziny rywalizacji 57:46.
W czwartej, ostatniej kwarcie zielonogórzanie próbowali jeszcze odrabiać straty. W 31 min doszli na 51:57, w 35 min już na 57:61. Na nieco ponad minutę do końca miejscowi prowadzili 69:59. Potem dla Zastalu dwa razy rzucił jeszcze Szymon Wójcik popisując się w samej końcówce „trójką”. Ostatecznie King wygrał 69:64.
Po wyjazdowej porażce we Włocławku na inaugurację Zastal nada czeka na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie.