Aldemed SKM Zastal Zielona Góra przegrał we własnej hali z Pogonią Prudnik w 18 kolejce II ligi 70-88.
Zespół Dawida Mazura przez większą część spotkania przegrywał, w III kwarcie udało mu się dopaść rywala, ale wtedy sprawy swoje ręce wziął doświadczony, 46-letni Grzegorz Mordzak.
W ciągu 90 sekund zdobył 7 punktów z rzędu, rywale znów odskoczyli od Zastali i już do końca meczu spokojnie prowadzili.
Zastal w całym meczu miała fatalną, siedemnastoprocentową skuteczność za trzy, spudłował 10 rzutów wolnych, a w ogóle ławka nie pomogła pierwszej piątce. Ta zdobyła 60 punktów, ławka tylko 10.
Trener Mazur to właśnie podawał jako główną przyczynę porażki:
Grzegorz Mordzak przyznawał, że w III kwarcie w końcu wstrzelił się w kosz miejscowych, których swoją drogą chwalił:
Na koniec jeszcze jeden z zawodników SKM – Tobiasz Dydak, który był jednym z najlepszych strzelców Zastalu – zdobył 16 punktów: