Połamana obudowa defibrylatora, piszcząca syrena alarmowa i wystające kable – tak wygląda zdewastowane urządzenie do ratowania życia w zielonogórskim Przylepie. Zdewastowany sprzęt, w pobliżu przystanku autobusowego przy ul. Solidarności, został zauważony w sobotę przez mieszkańców sołectwa.
– To zatrważające, ale sprawny sprzęt zostanie ponownie zamontowany – mówi Klaudia Baranowska, dyrektor departamentu dzielnicy Nowe Miasto:
Podobne defibrylatory znajdują się we wszystkich 17 sołectwach. Dodatkowo każdy autobus MZK wyposażony jest w sprzęt AED.