Tenisiści stołowi ZKS-u II Zielona Góra zremisowali we własnej hali z BISTS Bielsko-Biała 5:5 w pierwszym meczu barażowym o awans do Superligi.
Przed pojedynkami deblowymi zielonogórzanie prowadzili 3:1. Po nich było 4:2. Przed dwoma ostatnimi grami singlowymi było 5:3 dla ZKS-u. Następnie Patryk Bielecki uległ Jakubowi Stecyszynowi 1:3 i zrobiło się 5:4.
Zwycięstwo zielonogórzanom mógł dać Mateusz Żelengowski, który prowadził w końcówce piątego seta swojej gry, ale ostatecznie przegrał z z Czechem Michalem Blinką 2:3.
O ocenę spotkania poprosiliśmy także trenera ZKS-u. Lucjan Błaszczyk przyznał, że liczył na trochę lepszy rezultat:
– Zawsze warto walczyć do samego końca – przyznał zawodnik BISTS-u, Jakub Stecyszyn:
Rewanż w poniedziałek, 19 czerwca w Bielsku-Białej.