Mimo pandemii i wielomiesięcznego lockdownu, w województwie lubuskim wzrosła liczba wypadków przy pracy. Takie wyniki przynosi raport Okręgowej Inspekcji Pracy, jakie zaprezentowano dziś w Zielonej Górze w trakcie podsumowania tegorocznych projektów promocyjnych dla pracodawców i społecznych inspektorów pracy.
⬆️ Fot. Okręgowa Inspekcja Pracy/Barbara Babicz
Rosnącą liczbą wypadków zaniepokojony jest m.in. Jerzy Łaboński, okręgowy inspektor pracy w Zielonej Górze. Jak mówi, wielu pracodawców stara się nadrobić straty poniesione w czasie pandemii – stąd pośpiech i niedbalstwo, które prowadzą często do tragedii:
W czasie dzisiejszego spotkania w zielonogórskiej Palmiarni, Okręgowa Inspekcja Pracy rozstrzygnęła też konkursy „Buduj bezpiecznie” i „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej”.
Jak zaznacza Jerzy Łaboński, w tym roku zgłoszeń było mniej, niż w latach poprzednich, do czego również przyczyniła się pandemia:
W konkursie „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej” nagrodzono m.in. żarską firmę RELPOL, która wspólnie z SECO/WARWICK ze Świebodzina wygrała w kategorii zakładów zatrudniających co najmniej 250 pracowników. Monika Kuriata, jedna z dyrektorek spółki, podkreśla, że w czasie pandemii bardzo mocno dbali o bezpieczeństwo pracowników.
– To jeden z naszych najważniejszych priorytetów – dodaje:
W podobny tonie wypowiada się Tomasz Stryszowski z firmy ZUE, nagrodzonej w konkursie „Buduj bezpiecznie” za zabezpieczenie inwestycji drogowych na ulicy Mieszka I i Chrobrego w Gorzowie.
– Paradoksalnie, pandemia znacznie nam to ułatwiła, bo pieszych i samochodów w pobliżu prac było zdecydowanie mniej, niż zazwyczaj – zaznacza Stryszkowski:
Dodajmy, że w tym roku Okręgowa Inspekcja Pracy w Zielonej Górze wydała już ponad 600 decyzji dotyczących m.in. wstrzymania inwestycji lub eksploatacji maszyn. W związku z różnymi nieprawidłowościami związanymi z bezpieczeństwem i higieną pracy wystawiono też 65 mandatów karnych na łączną kwotę ponad 71,5 tys. złotych.